
Problemy ze snem to problem cywilizacyjny, z którym zmaga się coraz więcej osób. Najnowsze badania wykazały, że z zaburzeniami snu zmaga się aż połowa Polaków. A nieefektywny sen i permanentne niewyspanie to nie tylko gorsze samopoczucie w ciągu dnia, ale przede wszystkim zachwianie równowagi całego organizmu. Chroniczne niewyspanie lub sen, który nie pozwala na regenerację szybko prowadzą do pogorszenia pamięci, koncentracji i zdolności podejmowania racjonalnych decyzji. Prawdę mówiąc, ze wszystkich czynników, które mają wpływ na ogólną jakość naszego życia, sen jest zdecydowanie jednym z najważniejszych. Tymczasem w większość przypadków odpowiedzialność za to, że wciąż nie możemy się wyspać ponoszą nieprawidłowe nawyki przed snem i nieodpowiednio przygotowane miejsce do spania. Dziś pokażemy Wam kilka prostych patentów na to, żebyście rano budzili się wypoczęci i gotowi na dzień pełen wyzwań.
Usypiająca moc rytuałów
Ci z Was, którzy mają dzieci z pewnością wiedzą, że nic tak nie pomaga w przygotowaniu malucha do snu, jak wieczorne rytuały. Powtarzalny, stały schemat dnia i wieczorne czynności pozwalają przygotować dziecko do do snu, wyciszyć i odprężyć. Wieczorne rytuały są skuteczne nie tylko w przypadku najmłodszych – równie dobrze sprawdzają się także w u dorosłych. Doskonale wiemy, że nawał codziennych obowiązków skutecznie utrudnia przeprowadzenie wieczornych rytuałów i u siebie, jednak uwierzcie nam, warto. Spróbuj uporządkować moment, w którym kładziesz się do łóżka i traktuj go jak wyraźną granicę. Ustal też jedną konkretną porę wstawania i trzymaj się jej nawet w weekendy i święta. Organizm szybko dostosuje się do nowych zasad, a Ty przestaniesz potrzebować budzika.
Odłóż telefon
Chociaż wieczory to dla wielu z nas jedyny moment, kiedy można pozwolić sobie na chwilę wytchnienia i nadrobić zaległości w filmach, prasie czy sprawdzić co słychać na portalach społecznościowych, warto ograniczyć korzystanie z urządzeń elektronicznych przed snem. Nie od dziś wiadomo, że emitowane przez nie niebieskie światło zaburza produkcję melatoniny – niezbędnej do tego, by sen był naprawdę efektywny. Niebieskie światło samo w sobie nie jest niczym złym – naturalnie występuje w świetle słonecznym, a jego zadaniem jest utrzymanie organizmu w stanie czuwania i regulacja cyklu dobowego. Problem pojawia się, gdy ekspozycja na światło niebieskie z urządzeń elektronicznych jest zbyt duża i zaburza produkcję melatoniny odpowiedzialnej za obniżenie ciśnienia krwi, poziomu glukozy i temperatury ciała, czyli wszystkich czynników niezbędnych do regeneracyjnego snu. Dlatego warto godzinę przed planowaną porą położenia się do łóżka odłożyć telefon, tablet i wyłączyć telewizor, które skutecznie uniemożliwiają zaśnięcie.
Zrelaksuj się
Większość z nas jest zestresowanych – to fakt. Stres towarzyszący codziennym sytuacjom skutecznie utrudnia wieczorne zasypianie, bo zamiast skupić się na wyciszeniu w kółko myślimy o tym co się wydarzyło lub co trzeba zrobić jutro. Ciągłe przeżywanie w myślach kłótni z szefem czy robienie listy zadań na następny dzień, tylko odwleka moment, w którym damy sobie szansę na wyciszenie i spokojne zaśnięcie. Dlatego warto wprowadzić kilka chwil na wspomniane już rytuały i relaks przed zaśnięciem. Brzmi jak banał, ale naprawdę działa. Relaksująca kąpiel z dodatkiem olejku lawendowego, płyta z dźwiękami natury lub po prostu pół godziny spędzone na nicnierobieniu to świetny sposób na to, by oczyścić umysł. Warto poszukać także własnego sposoby na odprężenie przed snem i konsekwentnie wdrażać go każdego wieczoru, dzięki czemu zaśnięcie będzie znacznie szybsze a sen bardziej efektywny.