Wbrew pozorom urządzenie przytulnego i ciepłego salonu nie jest takie proste – a pojawiające się na forach wnętrzarskich pytania, w zasadzie ograniczają się do jednego – jak wizualnie ocieplić zbyt surowy salon? Większości z nich dałoby się z pewnością uniknąć, stosując się do kilku poniższych wskazówek.

Działanie pod wpływem chwili

Tak, my też przeglądamy setki (tysiące) inspiracji na Pintereście i każdą z nich chcielibyśmy wprowadzić do swojego wnętrza. Jednak działanie pod wpływem chwili nigdy nie popłaca, zwłaszcza jeśli trudno Ci zdecydować się na konkretny styl. I o ile spontaniczne kupowanie dodatków nie jest wielkim przewinieniem, o tyle wybór mebli pod wpływem impulsu może skończyć się patrzeniem na niedopasowane do wnętrza meble przez kilka kolejnych lat. Z tego miejsca płynnie przechodzimy do błędu nr 2, czyli…

Meble źle dobrane do pomieszczenia

Ten błąd po części wynika z kupowaniem pod wpływem chwili, a po części z niechęci do metrówki i rozrysowywania ustawienia mebli z nadzieją, że jakoś się zmieści. Niedopasowanie w tym zakresie może skutkować albo przeładowaniem wnętrza, sprawieniem, że będzie wyglądać na puste, smutne i „gołe” albo będzie tworzyło zestawienie kilku, zupełnie niewspółgrających modeli. Rozwiązanie jest stosunkowo proste – to meble modułowe, które w każdej konfiguracji wyglądają dobrze i możesz je dopasować do wymiarów wnętrza. Wszystkie moduły w obrębie jednej serii są kompatybilne, więc zbyt małą liczbę można uzupełnić o dodatkowe modele, a zbyt dużą – rozlokować po całym mieszkaniu. W tym podpunkcie zawiera się także kwestia funkcjonalności wnętrza, wyposażonego w wiele, niepasujących do siebie elementów. W przypadku mebli z jednego kompletu takie ryzyko nie istnieje – większość z nich zaprojektowana została bowiem tak, by maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń. Wyposażone w praktyczne schowki, szuflady i półki, pozwolą Ci doskonale zorganizować przechowywanie.