
Salon z aneksem stał się popularny już w końcu lat 90.tych. Brak zamkniętych przestrzeni zapewnia więcej światła w pomieszczaniach, pozwala na większy komfort domowników i daje ogromne możliwości aranżacyjne.
Najpierw funkcjonalność, później dodatki
Jak w projekcie każdego innego pomieszczania i tu powinniśmy przybrać pewną chronologię planów. Na początku pomiary, trzeba dokładnie rozplanować możliwości poruszania się zarówno przy blacie kuchennym, jak i w salonie. Za duże meble, za wiele podnóżków, krzeseł czy puf, może sprawić, że miejsca do poruszania się w części kuchennej będzie za mało. Bardzo ważne jest dostosowanie projektu salonu z aneksem do kształtu pomieszczania. Inaczej będziemy planować przestrzeń w kuchni, w kształcie litery „U”, a inaczej w salonie w kształcie prostokąta, gdzie kuchnia musi być jednym z jego boków. Oczywiście nie bez znaczenia jest położenia odpływów, które zdeterminuje możliwości aranżacyjne samej kuchni.
Wydzielenie podłogi na kuchnię czy jednolita posadzka?
W zależności od tego czy chcemy połączyć salon z kuchnią poprzez jadalnie czy mamy raczej aspirację, by odciąć od siebie oba obszary jakimś meblem, możemy odmiennie projektować podłogę. W przypadku kuchni w kształcie litery „U”, usytuowanej gdzieś w rogu pomieszczenia, dobrze jest zdecydować się na inną niż w salonie podłogę. Jeśli mamy do dyspozycji przestrzeń w postaci prostokąta to rozwiązanie nie musi być zasadne. Jeśli bowiem w części kuchennej zastosujemy takie same płytki czy panele jak w salonie, przestrzeń optycznie nam się powiększy.
Nie zapominajmy o stylistycznym połączeniu części kuchennej z wypoczynkową. Podobne dekoracje, kolorystyka i dodatki to klucz do sukcesu w przypadku salonu z aneksem.